poniedziałek, 30 września 2013

T.P Prawda

Trochę cytatów od pana Pratchetta z książki Prawda.


*
Plotka rozprzestrzeniała się po mieście jak pożar (który rozprzestrzeniał się dość często, odkąd mieszkańcy Ankh-Morpork poznali znaczenie terminu „ubezpieczenie od ognia”).
*
Świat zbudowany jest z czterech elementów: Ziemi, Powietrza, Wody i Ognia. To fakt dobrze znany nawet kapralowi Nobbsowi. A także błędny. Istnieje również piąty element, zwany ogólnie Niespodzianką.
Na przykład: krasnoludy znalazły metodę przemiany ołowiu w złoto, ale czyniły to trudniejszym sposobem. Różnica między nim a łatwym sposobem polega na tym, że trudny działa.
 *
 Na świecie istnieją podobno dwa rodzaje ludzi. Jedni kiedy dostają szklankę dokładnie w połowie napełnioną mówią: „Ta szklanka jest w połowie pełna”. Ci drudzy mówią: „Ta szklanka jest w połowie pusta”. Jednakże świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią: „Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... No przepraszam... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja szklanka była pełna. I większa od tej!”. A na drugim końcu baru świat pełen jest innego rodzaju osób, które mają szklanki pęknięte albo szklanki przewrócone (zwykle przez kogoś z tych, którzy żądali większych szklanek), albo całkiem nie mają szklanek, bo stały z tyłu i barman ich nie zauważył. 
*
 Co do pana Szpili i pana Tulipana, w tym momencie wszystko, co należy o nich wiedzieć, to że są ludźmi, którzy zwracają się do innych „przyjacielu”. Tacy ludzie nie są przyjaźni.
*
Dlatego też William de Worde mówił prawdę — w odruchu kosmicznej samoobrony. Przekonał się, że nawet trudna prawda nie jest aż tak trudna jak łatwe kłamstwo.
*
 (...) łatwo prawda zmieniła się w coś, co było prawie kłamstwem — tylko dzięki odpowiedniemu jej wyrażeniu. 
*
(...)  Oczywiście, prawda ukrywa się niekiedy w niezwykłych miejscach i miewa dziwne służebnice.
*
(...) Prawda wciągnęła buty — dodał po chwili. — I teraz zacznie kopać.
*
— Och, Williamie, Williamie… Nie bądź taki naiwny.
William zamknął notes. Słowa napływały teraz łatwiej. Skoczył z dachu i odkrył, że umie latać.
— A która to? — zapytał. — Prawda, która jest tak cenna, że musi ją otaczać kordon kłamstw? Prawda, która jest dziwniejsza niż fikcja? Czy też prawda, która wciąż wciąga buty, kiedy kłamstwo biegnie już wokół świata? — Zrobił krok naprzód. — To twoje powiedzonko, zgadza się? Teraz już nie ma znaczenia. Myślę, że pan Szpila chciał cię szantażować… i wiesz co? Ja też spróbuję, choć taki jestem naiwny. Wyjedziesz z miasta. Natychmiast. To nie powinno być dla ciebie trudne. I módl się, żeby nic się nie przydarzyło mnie, ludziom, z którymi pracuję, ani nikomu, kogo znam.
*
 Każdego dnia, pod każdym względem stajemy się trochę lepsi. Otto Chriek
*
Ponieważ nic nie musi być prawdą na zawsze. Wystarczy, że będzie nią dostatecznie długo, prawdę mówiąc.
*
(...) kłamstwa mogą obiec świat dookoła, zanim jeszcze prawda zdąży wciągnąć buty.

I cytat z Niewidocznych Akademików:

Prawda jest kobietą, albowiem prawda to piękno, nie przystojność myślał Ridcully(...). To dobrze tłumaczy powiedzenie, że kłamstwo może cały świat oblecieć, zanim prawda włoży buty. Musi przecież zdecydować, którą parę włożyć - pomysł, że kobieta z taką pozycją miałaby tylko jedną, wykracza poza granice racjonalnej wiary. Właściwie, jako bogini, ma na pewno wiele par i tyleż wyborów: wygodne buty dla prostych, domowych prawd, podkute i ciężki dla prawd nieprzyjemnych, proste chodaki dla prawd uniwersalnych i może też jakieś klapki dla prawd oczywistych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz